Wycieczka do Krakowa

18 maja wyruszyliśmy na długo wyczekiwaną wycieczkę do Krakowa. Zebraliśmy się o 7:30 na dworcu PKS , dzień zapowiadał się bardzo dobrze, a słońce już wychylało się zza horyzontu. O godzinie 8:00 wyruszyliśmy Polskim Busem w podróż. Jazda autobusem była przyjemna i odbyła się bez większych problemów, największym plusem tego autobusu był oczywiście dostęp do WiFi ☺ większość dzieci miała zajęcie ☺

O godzinie 11:00 dotarliśmy na miejsce i udaliśmy się w stronę Bramy Floriańskiej a następnie wzdłuż ulicy Floriańskiej na Krakowski Rynek. Dzieci przyjęły rolę przewodników. Przed wyjazdem każdy przygotowywał krótką notatkę na wybrany temat. Do Rynku dotarliśmy punktualnie o 12:00 słuchając sławnego hejnału, następnie zwiedziliśmy Kościół Mariacki, który zachwycił nas swoimi misternymi zdobieniami. Kolejnym punktem były Sukiennice, w których oglądaliśmy pięknie wykonane ozdoby i zakupiliśmy pamiątki dla bliskich. Przy pomniku Adama Mickiewicza zrobiliśmy grupowe zdjęcie upamiętniające wycieczkę ( przy okazji dzieci dowiedziały się kim był Adam Mickiewicz ☺)

Następnie Ojciec Rafał zaprowadził nas do Bazyliki O.Franciszkanów – św. Franciszka z Asyżu , tam przede wszystkim zwróciliśmy uwagę na monumentalny witraż – „Bóg Ojciec” Stanisława Wyspiańskiego. Wychodząc z Bazyliki udaliśmy się pod „Okno Papieskie”, to właśnie w tym miejscu odbywały się nieformalne spotkania z wiernymi podczas pielgrzymek Jana Pawła II do Polski. Dziś niestety nasz ukochany Ojciec Święty w oknie się już nie pojawi, na stałe jednak widnieje w nim Jego wizerunek.

Trochę zmęczeni i głodni udaliśmy się na posiłek i po chwili odpoczynku wyruszyliśmy na Wzgórze Wawelskie aby zobaczyć siedzibę wielu władców. Zamek zrobił na dzieciach duże wrażenie. Zajrzeliśmy również do Smoczej Jamy, w której niegdyś podobno żył smok ☺ Przy pięknej i słonecznej pogodzie ze Wzgórza mogliśmy podziwiać uroki Krakowa!

O godzinie 18:30 pożegnaliśmy Kraków i wyruszyliśmy do Wrocławia. Podczas drogi powrotnej dzieci podzieliły się wrażeniami z wycieczki. Chociaż pod koniec wycieczki były bardzo zmęczone, w busie odzyskały siły ☺ nieliczni zmrużyli na chwilę oko… Wycieczka – chociaż jednodniowa – dała nam wiele radości i pewien zastrzyk wiedzy!